niedziela, 18 maja 2008

Chciny (10.5.08)

Krotki fotoreportarz z Chrztu Zuzanny Izabeli. Narazie bez opisu bo odbylo sie pozegnanie babki Grazynki ktora wraca do Polski, i jestesmy ciut zmeczeni.



2 komentarze:

AgaSik pisze...

No niezła bibka była:) Zuza śliczniutka i jaka już duuuuża!!! Ach jak ten czas szybko leci... A jaka Mamusia pikna! Buziaki dla wszystkich

Anonimowy pisze...

Calkiem spora gawiedz sie tam zebrala! prawie jak weselicho a nie chrzciny! Corcia wykapana mama, choc pewnie sporo taty tez w sobie ma :)
Sciskam mocno!
Czajuszka