środa, 21 maja 2008

Poleciala.....

Wczoraj Babka poleciala do domu:(
Smutno jakos... Dobrze, ze dziadek zostal. Gdyby nie to, zaryczalabym sie w drodze z lotniska do domu. I nawet Zuzol budzil sie w nocy 4 razy, poplakujac. Czy tez juz wyczuwa, ze Babka wyjechala?
Smutno jakos...

Pozegnanie babki :(

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jaka babka.??!Za chwilę sama będziesz babką.Już doleciała.Pozdrawiam.
Jarek.

Natalia, Michal & Zuzia pisze...

mnie sie jeszcze do babkowania nie spieszy:) wiem, ze doleciala bo rozmawialysmy. i dalej smutno:(
buzka dla wujko-dziadka