wtorek, 6 listopada 2007

Ogórek, ogórek, ogórek ! Zielony ma garniturek .....

W sobote o 6 rano wyruszyłem na market we Flemington gdzie hurtowo można kupic owoce i warzywa za mały ułamek ceny detalicznej. No i taki jeden włoch sprzedawał ogórki nadajace sie do kiszenia. Dla niewtajemniczonych w realia Australijskie, to latwiej znaleźć trzeźwego Aborygena niż ogórki do kiszenia (nie wiele takie porównanie pomoże ale mi się zrymowało więc zostanie). Zakupiłem dwie skrzynki, jedną dla nas drugą dla znajomych i zakisiłem ogórasy we wszyskich słoikach jakie moglem w domu znaleźć. No i teraz cały ten wysiłek zaowocował w postaci pysznych, chrupiących małosolnych. Nawet wziąłem sobie słoik do pracy i piekna woń koperku i ogórków roznosi sie po całym biurze.

Pozatym to szykujemy zapasowe posiłki na czas kiedy Niniek/nia przyjdzie na świat. Tak naprawde nie wiem dlaczego ale na lekcjach rodzenia i znajomi z pracy radzili żeby zoorganizować dostawy posiłkow przez rodzine lub znajomych albo przez jakies firmy. Troche nie chce mi sie wierzy że ten mały czlowiek może zabrać tyle czasu że nie będzie czasu coś do gara wrzucić. Pewnie jeszcze cofne te słowa, ... zobaczymy.
Na koniec dodam, że ramach mobilizacji i motywacji umieściłem tabelke na gorze nad głosowaniem streszczającą moje postępy w pisaniu doktoratu. Chciałbym jeszcze dodać automatyczne odliczanie dni do terminu ale nie umię, pokombinuje póżniej. Jesli przez parę dni nic się zmieni prosze mnie szczerze i wulgarnie opieprzyć.

8 komentarzy:

ANKA TOMEK i FRANIO pisze...

Ha,ha!Z tymi zakupami i zapasami chyba cos jest na rzeczy. Nasi znajomi tez tak mowia:)Ich synek ma pol roku i wlasciwie dopiero teraz sie zorganizowali.Ale powodzenia!

Unknown pisze...

nie no chyba lekka przesada, we dwa sobie poradzicie. a poza tym szczesna nie będzie mogła wszystkiego sobie jeść co jej przyjdzie do głowy bo maleństwo jest podatne na alergie. tak słyszałam, nie to że się przygotowuję....:)

Anonimowy pisze...

a czas najwyzszy zebys sie Aga zaczela przygotowywac :)

Unknown pisze...

szczęsny nie wypominaj mi wieku!!!

Anonimowy pisze...

Aguś ty dla mnie zawsze będziesz piękna i młoda. Chodziło mi tylko oto żeby małe miało rowieśnika.

Unknown pisze...

co mu z rówieśnika na drugim końcu świata. jak obiecacie że wkrótce wrócicie na piękna polską ziemię to obiecuję że od jutra nie wychodzimy z sypialni dopóki nie zakiełkuje....

Anonimowy pisze...

heheh, no agus do roboty, szczesny juz stoi w kolejce po bilety:)

Unknown pisze...

proszę mi przysłać kopię biletów w jedna stronę!!!