wtorek, 13 kwietnia 2010

Royal National Park

W niedziele zabralismy Zuzi kumpla Tadzia (lub jak Zuzia mowi Kadzia) i rodzicow na spacer po Royal National Park, niedaleko od nas. Pogoda byla super, dzieciaki sie swietnie bawily i widoki niesamowite. Coast Walk zawsze zaskakuje i mile tutaj wracamy. Przeszlismy ok. 5km ale przynajmiej mi plecy protestowaly troche nastepnego dnia, bo Zuzia apetyt ma zdrowy i parenascie kg zywej wagi.

Rozkrecil mnie ten spacer i zainspirowala mnie witryna 'Maly Podroznik' (link pozostanie na marginesie po lewej stronie). W nastepny weekend planuje zabrac Zuzie pod namiot na jedna noc (Natalia jeszcze nie wie :) ) ale potrzebuje ochotnika, w koncu ktos musi ten namiot niesc.


Mialem straszny problem z wyborem zdjec na posta wiec chyba lekko przesadzilem z iloscia, ale nie moglem sie powstrzymac.



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nic nie przesadziłeś. Zdjęcia z Zuzanką można oglądać w nieskończoność.
A temu ‘ochotnikowi’ na następny weekend to się przyda trochę świeżego powietrza 
Ja tam czekam na nastepną serię zdjęć Zazulka.
Ciotka Bożena

Natalia, Michal & Zuzia pisze...

Nici z weekndu bo Zuzik byl zasmarkany :) Czekamy na nastepny.