Blog ostatnio zostal zaniedbany z braku czasu a tym bardziej Fejsbuki, nasze klasy i inne podobne pierdoly, a oto powody.
1. W pracy teraz robie za dwoch bo moi wspolpracownicy sie poklucili (ale tak powaznie) i jeden wyladowal w szpitalu psychiatrycznym. No i wszytkie dodatkowe obowiazki spadaly na ramiona szczesnego.
2. Zeby te moje biedne ramiona wytrzymaly to zapisalem sie na silownie. Staram sie uczeszczac trzy razy w tygodniu, wiec czasu jeszcze mniej.
3. Kumpel z pracy namowil mnie na ryby pare razy, strasznie mi sie spodobalo wiec teraz wypuszczam sie co weekend o 3 rano lub innych nieludzkich porach nad ocean lowic ryby. Nawet ostatnio cos zlapalem ale jak bedzie cos wiekszego to pochwale sie na blogu.
4. Gram w Dragon Age: Origins, wciagajaca gierka :)
Ja tez mam zabawna historyjke z Zuzi polskim. W zeszly weekend musialem drzwi podciac bo ocieraly o podloge i mowie do Zuzi, chodz idziemy po pile do garazu. Zuzia chetenie poczlapala za mna i na schodach spotkala sasiada i chwali mu sie " Zuzia going to get my ball". No i klops, w garazu dziecko stalo ze lzami w oczach bo tatus obiecal pileczke a teraz macha jakims zelastwem i mowi ze to pila !!!
Moja ciezka praca ostanio zostala wynagrodzona. Dostalem grant na przyszly rok wart $50,000 AUD od St George Research Foundation zapewniajac sobie reszte pensji na przyszly rok. To jest moj pierwszy grant (oprocz stypendium) gdzie ja jestem glownym dowodzacym wiec mam nadzieje ze to dobry poczatek. Otrzymanie grantu laczylo sie z oficjalnym podziekowaniem przy oficjalnym kotlecie, wiec nawet zainwestowalem w granitur. Dal bym fotke ale moja zonka wstydzila sie walic foty lustrzanka z 200mm soczewka przy stole pelnym doktorkow.
Na dzis tyle, jutro dodam Zuzi rysunki i malunki. Powoli nabieraja ksztaltu.
czwartek, 7 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
gratulejszyn mr doctor :D
Iwosia
Prześlij komentarz