Nasza mala Zuzia juz wcale nie jest taka mala. Wszystko chce robic sama, sama:) Siedzi sama, wspina sie na kanapy sama, kapie sie sama (w duzej wannie), gotuje sama i je sama chlebek:) Niedlugo sama wstanie i pojdzie sobie od nas....buuuu:( Ale nie bedziemy sie rozpisywac, Zuzia sama wszystko opowie.
W ten weekend odwiedzila nas Babka z Newcastle z mlodszym potomstwem, Kasia i Mackiem. W niedziele pogoda dopisala, wiec wybralismy sie do pareczku na maly spacerek....